Powracam. Nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta. Postanowiłam powrócić na bloga i postarać się na nowo uporać z tymi wstrętnymi kilogramami. Jutro rozpiszę się bardziej, pobudka o 4:20 więc muszę iść spać. Wstawiam zdjęcia moich dzisiejszych posiłków. :)
Ojej wygląda na to, że nie tylko ja wróciłam:)
OdpowiedzUsuńBiało-zielono-czerwone pyszności :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko! :)
Fajnie, że się nie poddałaś, a chcesz walczyć dalej :-)
OdpowiedzUsuńPosiłki wyglądają zdrowo i smacznie oraz całkiem chudo. Najważniejsze jednak, aby nie jeść słodyczy i ćwiczyć jakkolwiek.
Trzymam kciuki w dążeniu do perfekcji!
http://skinnylove94.blogspot.com
Głodówka <3 ja też postanowiłam wrócić, co u Ciebie? Zaglądasz tu jeszcze?
OdpowiedzUsuń